Jeśli myślicie, że jesteście bezkarni i
możecie sobie tutaj robić, co tylko się wam żywnie podoba, to jesteście w
bardzo dużym błędzie i macie poważny kłopot. Pomimo waszych coraz bardziej
nieporadnych, nerwowych, a ostatnio wręcz i śmiesznych wysiłkach wyraźnie
widać, jak coraz bardziej się… boicie. Tak, ogarnia was coraz większy paniczny
strach przed utratą waszej władzy, przed waszym stąd odejściem i przede
wszystkim przed waszą całkowitą klęską! Wasze dni są policzone i to wasze
ostatnie chwile w tym świecie! Wiecie o tym doskonale, lecz w swojej głupocie,
jakiej świat nie widział nie chcecie się z tym pogodzić i do upadłego
walczycie, zabiegacie o to, czego w żaden sposób mieć już nie możecie i mieć
nie będziecie. Ten świat nieodwracalnie wymyka się spod waszego panowania,
wymyka się wam z rąk. Energia Czwartego Wymiaru coraz mocniej daje o sobie
znać, czego nie chcecie przyjąć ani do swojej wiadomości, ani do swoich
rozumów, a tym bardziej do swoich serc. Wkrótce wszyscy stąd sobie pójdziecie a
nas zostawicie w spokoju. Razem z Istotami Duchowymi poradzimy sobie ze
wszystkim i do niczego nie jesteście już potrzebni. WASZ CZAS SIĘ WŁAŚNIE
SKOŃCZYŁ!
.
NAJWYŻSZA MĄDROŚĆ, STWORZYCIEL
WSZECHRZECZY, WSZECHMOGĄCY postanowił o tym, że czas, aby SPRAWIEDLIWOŚCI stało
się zadość! Dość tego wszystkiego! Czas się wypełnił! I nie narzekajcie, że nie
mieliście go wystarczająco dużo. Nie narzekajcie, że go wam nie wystarczyło. Mieliście
go aż ponad miarę. Na samej Ziemi mieliście tysiące lat, nieprzerwane, bardzo
długie tysiące lat, jeszcze od czasów Atlantydy. Już nawet szkoda pisać i ręce
opadają na myśl, czego mogliście dokonać, czego zaniechaliście, a jakich
podłości, nikczemności, zbrodni i krzywd żeście się dopuścili.
A teraz za to wszystko zostaniecie
pociągnięci do odpowiedzialności i dobrze o tym wiecie. Teraz, to sobie możecie
zacząć płakać i biadolić, gdyż straciliście swoją następną świetną okazję do
opowiedzenia się po właściwej stronie. Zmarnowaliście doskonałą możliwość
potwierdzenia swojej przynależności do tych Wartości, co są na Wysokościach, co
są Czyste, Wzniosłe. A skoro sami dokonaliście takiego a nie innego wyboru, no
to wszelkie żale kierujcie do siebie. Nikt was do niczego nie zmuszał. Przecież
kierowaliście się swoja wolną wolą i własnym umysłem, rozumem. No, chyba że go postradaliście,
ponieważ dobra tego świata tak wami zawładnęły, tak żeście się nimi
zachłysnęli, tak was zaślepiły, bo tyle żeście ich narabowali, nakradli,
naprzywłaszczali sobie, i to nie bacząc na pozostałych mieszkańców tej Planety,
ani ich nie poważając.
Ten list jest krótki i zbliżamy się do
jego końca. Możemy tylko dodać, że coraz więcej ludzi dowiaduje się o waszych
matactwach, krętactwach, kłamstwach, fałszywych flagach i tej całej waszej
niekończącej się grze w ułudę. Na światło dzienne z każdym dniem wychodzi coraz
więcej prawdy o was i o waszych niecnych czynach. Z każdym dniem przybywa coraz
więcej przebudzonych ludzi, których już nie tak łatwo jest wam oszukać, gdyż
bardzo dobrze przekonali się, jacy naprawdę jesteście. A jesteście podstępni,
bezwzględni i okrutni. Innym wielką krzywdę wyrządzacie, chcąc, żeby na własnej
duszy uszczerbek i szkodę ponieśli.
Jednak to wy sami największą szkodę na
swej duszy ponieść chcieliście i taką macie. W sumie, to jesteście bardzo
biedni, a co z tego wynika, to nad wyraz ubodzy duchem, prymitywni, zacofani.
Jesteście takimi wsteczniakami, że jaskiniowcy z epoki kamienia łupanego to dla
was niedoścignięta ewolucja. Dla was to taki „wzór” życia, jakiego nie
jesteście w stanie osiągnąć.
Już nawet nie litość, ale wzbudzanie
powszechne rozbawienie. Zastanówcie się nad jedną, ale za to najbardziej
zasadniczą kwestią. Jakim to trzeba być ostatnim… ślepym, niedorozwiniętym i
najbardziej zakutym łbem, jakim ostatnim karłowatym ciemniakiem, żeby się
ośmielić przeciwstawiać Najwyższej Instancji?! Już sama myśl o tym jest
największą niedorzecznością we wszystkich światach, nie mówiąc już o
podejmowanych w tym kierunku jakichkolwiek próbach. To naprawdę trzeba
postradać cały zdrowy rozsądek i wszystkie szare komórki, nawet i tę ostatnią
resztkę rozumu, włącznie z tą najbardziej prymitywną, ale jednak rozumu.
Ale jak się go nie ma, a co gorsza, jak
się wydaje, że się go ma, lecz całym swoim postępowaniem dobitnie temu się
przeczy, uważając przy tym, że się pozjadało wszystkie rozumy świata, no to nie
ma się co dziwić, że z tego wszystkiego może być tylko taka głupota, że
większej być nie może. A tą głupotą jest doprowadzenie do zakończenia własnego
bytu! Własnego istnienia! I co wy na to? Spisaliście już swoją ostatnią wolę?
Ale to już naprawdę ostatnią, bo więcej takich możliwości to już mieć nie
będziecie! Słyszycie?! Mieć nie będziecie - nigdy!
Taki oto jest wasz ten „chlubny”
koniec. Wielcy tego świata, a tak marnie skończyli… Kto by pomyślał, że to
możliwe. To znaczy my wiemy, tylko że to wam jakoś umknęło uwadze w tym waszym
obłędnym zapamiętaniu wyrządzania wszelkiego zła. Tak więc najedzcie się do
syta, aż do obżarstwa i przejedzenia, do ciężkiej niestrawności tym wszystkim,
co żeście uczynili innym. Wypchajcie się tym wszystkim, co sami żeście
zgotowali innym. Jaki los żeście zesłali na innych, to taki sam, tyle że
zwielokrotniony po stokroć niech spadnie na wasze głowy. Niech was piekło
pochłonie, takie samo, jakie nam żeście tutaj zgotowali, tyle że po stokroć
bardziej gorejące. Niech was dopadną wszelkie następstwa waszych chorych
umysłów, bo na nic innego już nie zasługujecie.
I nikt za wami tęsknić tutaj nie
będzie. Wręcz przeciwnie. Nawet nie wiecie, jaka radość w końcu tutaj zapanuje,
a zapanuje na całej Ziemi! Bez was świat od razu stanie się o niebo lepszym
miejscem do życia. Stanie się takim, jakiego nawet nie jesteście w stanie sobie
wyobrazić. Ale my tak, ponieważ natchnienie do lepszego życia czerpiemy ze
Świata Duchowego. A samego Duchowego Opiekuna Ziemi EA będziemy uniżenie prosić
o dalsze prowadzenie i opiekę. Z tą jednak różnicą, że tym razem bez was już
jego łaskawości ani nie zaprzepaścimy, ani jej nie zmarnujemy dla wiecznej i
jedynej chwały naszego (ale już nie waszego) Najwspanialszego Ojca Niebieskiego
JAHWE, gdyż tylko On Jedyny wszystkich Doskonałych Dzieł Dokonuje! Jedynie Jemu
uwielbienie całej Ziemi i wszystkich jej mieszkańców, i wszystkich Światów, żyjących
w harmonii, zgodzie i miłości! AMEN!