(Środkowy obrazek pobrany ze strony internetowej: endalldisease.com)
W
niniejszym wpisie zajmiemy się tym, co nas czeka, jak tylko Energia Wielkiej
Piramidy zostania uruchomiona. Jakoś nie jest nam zręcznie napisać, że to my -
ludzie zdołamy do tego doprowadzić. Bez pomocy Istot Duchowych nic z tego nie
będzie, ponieważ największą przeszkodą ku temu są ludzkie ułomności,
ograniczenia naszego umysłu. Już ponad czternaście lat podejmujemy ku temu
różne wysiłki, wysiłki mające uruchomić wolną energię, a wszystkie na marne.
Wszystko jest jak jest i ciągle trzeba nam czekać na bardziej sprzyjające ku
temu warunki. A podstawowym warunkiem, jaki mamy spełnić to nasza świadomość, umiejętność
zrozumienia, szersze spojrzenie i większe pojmowanie, jak również potrzeba zdania
sobie sprawy, jak nieziemski skarb mamy w zasięgu ręki, prawdziwy skarb dla
całej ludzkości! Słuchajcie, czy słyszycie jak to brzmi?! SKARB DLA CAŁEJ
LUDZKOŚCI!!!
.
Dlatego doprowadzenie
do tego nadzwyczajnego i ze wszech miar wyjątkowego wydarzenia, jakim jest
uruchomienie Energii za pośrednictwem Wielkiej Piramidy będzie naprawdę Kosmicznym
Wydarzeniem, jakie spowoduje wręcz kosmiczne zmiany na Planecie Ziemia. I nie
tylko, ponieważ zaowocuje poważnymi i korzystnymi zmianami również i w Innych
Wymiarach. (Na razie nie mówmy jakich, lecz skupmy się na naszym wymiarze). A w
związku z tym nie ma się co dziwić, że same i sami to mamy małe szanse na
osiągnięcie tak wielkiego celu. Na całe szczęście tak nie jest, bo nie jesteśmy
zdane i zdani tylko na własne siły. Mamy przecież pomoc z Wysokości i to jest najważniejsze,
i to jest ta pocieszająca wiadomość.
Trzeba
tylko właściwie zrozumieć tę pomoc, ponieważ w miarę jej coraz większego
okazywania możemy zacząć źle sobie ją tłumaczyć. Na przykład Oczyszczanie. Musi
najpierw dojść do zaprowadzenia wstępnego porządku. To jest podstawowy warunek
i konieczność. Bez tego ani rusz, gdyż w powszechnie panujących teraz bałaganie,
to możemy sobie jeszcze tylko poważyć o uruchomieniu tej energii.
Dlaczego? Wydaje
się nam, że z dwóch powodów. Po pierwsze świadomość, wiedza przeważającej
liczby mieszkańców tej Planety jest wciąż niewystarczająca. Nic nie wiedzą o
wolnej energii, o tym, że coś takiego w ogóle istnieje, a tym bardziej, że jest
możliwe korzystanie z niej na co dzień. Kiedy moja żona i ja mamy czasem okazję
porozmawiać sobie z naszymi sąsiadami, znajomymi czy krewnymi na ten właśnie
temat, temat wolnej energii i sposobu jej uruchomienia, to widząc ich wyraz
twarzy od razu opadają nam ręce i zaczynamy żałować rozpoczętej o tym rozmowy.
Oczywiście w Internecie sprawa wygląda o wiele lepiej. Coraz większe kręgi
zataczają liczne próby uzyskania wolnej energii. Również w Polsce prowadzone są
prace zmierzające właśnie w tym kierunku. I to napawa dużą nadzieją. Z każdym
dniem wzrasta grono osób rozumiejących na czym ta rzecz polega i czemu ona
służy.
Druga
sprawa jest następująca. Możni tego świata doskonale wiedzą w czym rzecz. Oni
przecież robią wszystko co możliwe, żeby tylko do tego nie dopuścić. Sami z
wolnej energii korzystają od dawna, ale żeby pospólstwo do tego dopuścić, no to
już poważna przesada. Niech dalej będą zniewoleni ciężarem kosztów za energię.
Też im się zachciewa - chcą coś za darmo? Po naszym
(masońsko-iluminacko-syjońskim) trupie, bo muszą płacić i koniec. Fałsz musi
trwać w najlepsze, a jego wszyscy poplecznicy - świadomie czy nie - muszą go
podtrzymywać jak najdłużej, najlepiej na zawsze. No a kto na tym najlepiej
wychodzi? My? Śmiechu warte.
Zobaczcie tylko
w jakie bogactwa opływają i w jakich się pławią. Zobaczcie co się dzieje choćby
z wojskową potęgą zbrojną na całym świecie. Taki kryzys gospodarczy, bieda,
głód, banki jeden za drugim padają, miasta po kolei wymierają, ale co tam?!
Wydatki na zbrojenia nie maleją, a wręcz są coraz większe. Taki Trump wszędzie
gada, że mu ciągle mało, bo trzeba więcej za to płacić. Ciągle prowadzone są
prace rozwojowe i badawcze nad nowymi środkami zagłady. Wśród nich laser został
już wprowadzony do wyposażenia śmigłowców, samolotów i różnych pojazdów. Coraz więcej
słychać o uzbrojonych robotach, mających wyręczyć żołnierzy w zabijaniu ludzi.
Mało tego.
Proszę spojrzeć w stronę Arabii Saudyjskiej i co się wyrabia w Dubaju. I jak
myślicie? Oni sami z pracy własnych rąk to wszystko sobie tak urządzają? Tak?
Sami na to wszystko zarobili? A w dodatku są tacy oszczędni, że na wszystko ich
stać? Jasne… Luksusowe budynki, biurowce, hotele, restauracje to przecież nic
takiego. Jakieś tam kilkanaście wysepek, co to takiego? A król jaki skromny.
Jedynie marne pięćset ton podręcznego bagażu, kiedy udaje się w jakąś podróż
zagraniczną. No po prostu ostatni żebrak i Arabom tylko wstyd przynosi. Kto to
słyszał, żeby tak obnosił się ze swoją biedą. No ale jakby zabrał pięćset
samolotów A380 wypchanych swoim niezbędnym, podstawowym bagażem, no to co
innego, to już inna rozmowa…
I niech
nikt im tutaj nie wypomina, że na pustyni zbudowali sobie stok narciarski. W
końcu każdy Arab ma swoje koszerne prawo do odrobiny ochłody. Wszędzie tylko
piasek i piasek. Już nawet oazy im nie wystarczają i w ogóle tak im się jakoś
znudziły. Nie ma to jak przytulna i rześka górka za płotem, a nie jakaś tam
malutka oaza. Żeby do niej dotrzeć, to trzeba się tyle namęczyć - taki kawał
drogi. Normalnie przez pół pustyni. A co z tego, że wypasionym śmigłowcem? Nie
ważne, bo podróż to podróż.
A jak im
się zechce poganiać za piłką, to nie na byle jakim stadionie. Co to to nie.
Stadiony mają być europejskie i europejska pogoda musi być na nich wyposażeniu.
Tylko klimatyzacja, bo jak nie, to zakręcimy wam wszystkie kurki i co, kto tu
rządzi?
No
właśnie, nie da się ukryć kto tu jeszcze rządzi. Dopóki są tacy, którzy mają
surowce, dzięki którym uzyskujemy energię niezbędną do naszego życia, to oni są
górą. Mogą nam dyktować warunki i tak właśnie jest. I myślicie, że z tego
zrezygnują, bo nie będą chcieli, żeby cały świat im płacił oraz ich wzbogacał ponad
miarę? Chyba nie trzeba odpowiadać na to pytanie. Wszyscy bardzo dobrze to wiemy
i na własne oczy widzimy co się dzieje.
Inną
natomiast sprawą jest to, czy się z tym zgadzamy. Wiedzieć, a rozumieć dlaczego
tak jest, to nie zawsze to samo. Możemy się nie zgadzać, ale możemy też nie
dostrzegać tego wszystkiego, co się za tym kryje. Na przykład wszyscy w Polsce
wiedzieliśmy, jak wielką siłą był ruch związkowy Solidarność. Wiedzieliśmy o
sile dziesięciu milionów robotników. Wiedzieliśmy, jak bardzo ówczesne władze
drżały na myśl o możliwości utraty swojej władzy, utraty swojego wpływu na
ludzi. Tak, to wszystko wiedzieliśmy, ale nie rozumieliśmy jednej jedynej
rzeczy. Dlaczego to akurat niepoważny towarzysz Bolek został przewodniczącym
tak poważnego ruchu robotniczego. Wtedy tego nie rozumieliśmy. Potrzeba było
około trzydziestu pięciu lat, żeby nam się trochę rozjaśniło w głowach. Teraz
rozumiemy jego wojnę na górze, teraz rozumiemy co to za jego „doradcy”, co to
są ci nasi „patrioci” - sługusy tego systemu.
Jednak nie
nam osądzać, bo postępowali zgodnie ze swoją świętą wolę. Każdy człowiek ma do
tego prawo i jest to prawo przysługujące każdemu człowiekowi bez wyjątku.
Uszanujmy to prawo i należycie je wykorzystujmy. NALEŻYCIE!
Kiedy w
dawnych czasach szabrownicy i złodzieje dostawali się do różnych piramid na
całej Ziemi, to zawsze żywili nadzieję natrafienia na wielkie skarby i liczne
kosztowności. To zawsze działało na ich wyobraźnię i pchało do niszczenia
godności tych wspaniałych budowli. Ważne były tylko pieniądze.
I w sumie
mają rację, gdyż cały czas chodzi o pieniądze. Nie bezpośrednio, bo rzecz jasna
w piramidach ich nie ma, ale pośrednio to jak najbardziej one tam się znajdują.
I to w niewyobrażalnej ilości! Słuchajcie! W Wielkiej Piramidzie jest mechanizm
uruchomienia wolnej energii! A to jest niewyobrażalny skarb całej ludzkości,
czyli wszystkich nas, Ciebie i mnie, i każdego człowieka tej Ziemi! A skoro
tak, to jesteśmy bardzo, po prostu przeogromnie bogaci! Tak bogaci, że ci z
krajów arabskich to się mogą po prostu schować i w piasek zakopać.
Wolna
energia oznacza nic innego jak koniec jakichkolwiek kosztów! Wszystko za darmo!
No, może trochę się zapędziłem, gdyż wynagrodzenia za pracę nie da się tak od
razu usunąć z naszego życia, ale wielu innych wydatków to jak najbardziej
natychmiast możemy się pozbyć.
Przede
wszystkim odchodzą poważne koszty związane z wytworzeniem energii, potrzebnej i
wykorzystywanej w każdym rodzaju produkcji. Nie ma więc głównego czynnika
podwyższającego ceny każdego produktu, każdego rodzaju żywności. Następnie nie
ma kosztów związanych z przewozem tych produktów. Zatem unikamy płacenia za
następną zmorę naszych „nowoczesnych” czasów.
I
niezwykle istotną rzeczą jest zdrowie. Tak, właśnie zdrowie, ponieważ poprzez
otwarcie Bramy Czasu, czyli nawiązanie bezpośredniej łączności z Wyższymi
Wymiarami i jej Wielkimi Przedstawicielami, to otrzymamy jeszcze tę wspaniałą
moc przywracania nam zdrowia. I jak czakramy, miejsca mocy na Ziemi, co potrafią
leczyć, to tak samo dzięki całemu łańcuchowi starożytnych budowli na tej Planecie
każda istota żyjąca będzie pod wpływem energii uzdrawiającej i dodającej nam żywotności.
Już stale będziemy pod jej zbawiennym wpływem, gdyż zdrowymi będąc mamy ten błogosławiony,
cudowny, przepiękny i zbawienny dar Niebios, dzięki któremu przywrócone i przywróceni
znów do pełni życia będziemy. To dla nas początek nowego życia.
A teraz co
najważniejsze. Tracą rację bytu te organizacje, co na nas żerują, co żerują na
dostarczaniu nam tego, co możemy mieć zupełnie za darmo! Nie będą już nas
wykorzystywać, okradać i zniewalać. Wolna energia to wolność ekonomiczna,
energetyczna i polityczna. Jak wszyscy będziemy mieć do niej dostęp, no to ci
wielcy runą w jednej chwili. Z miejsca skończy się ich panowanie, górowanie nad
nami. Podstawowa racja ich nędznego bytu przejdzie do tej niechlubnej historii,
jaką sami sobie napisali swoimi niechlubnymi występkami. To będzie ostateczny
upadek tego chorego i na wskroś zepsutego systemu.
My zaś
będziemy zapisywać nowe karty chlubnych dziejów naprawdę wolnej już ludzkości.
Razem z Istotami Duchowymi zajmiemy się budowaniem nowego życia, po prostu
życia szczęśliwego. I tak jak teraz mamy nieliczne oazy bogactwa, dobrobytu w
różnych częściach świata, tak nie ma w tym nic złego, żeby tak było na całej
Ziemi. To zwłaszcza nam się one należą i trzeba głośno to powiedzieć. Dobrobyt,
bogactwo należy się Tobie i mnie, należy się każdemu człowiekowi, nawet temu
najbiedniejszemu. I nie ma żadnej różnicy między nami. Nie ważne kto ile się
nauczył, wykształcił i nazbierał takich czy innych tytulików przed nazwiskiem.
Nieważne kto ile lat przepracował i czy w ogóle przepracował choćby jeden
dzień.
Ważny jest
ostateczny koniec takiego życia, w jakim liczy się praca i tylko praca, harówa
i nadgodziny na okrągło. To właśnie my jesteśmy godni ludzkiego życia. Koniec
niewolniczej pracy. Nie chcemy pracować jak i tak nic z tego nie mamy. Doszło
do tego, że już całkiem jesteśmy pozbawieni wolności i własnego życia.
I takie
oto skarby kryje w sobie Wielka Piramida, mogąca wyzwolić taką potęgę, jaka na
zawsze zmieni oblicze tej Ziemi. Trzeba jednak zdawać sobie z tego sprawę,
trzeba wiedzieć, na czym to polega i wiedzieć, jak się tym posługiwać. Jeśli
zabraknie nam tej wiedzy, takiego sposobu zrozumienia tajemnicy tej wspaniałej
budowli, to skąd mamy w ogóle wiedzieć, co ona w sobie kryje?
Trzeba nam
dorosnąć do potęgi tej Energii, trzeba nam dojrzeć do wręcz nieograniczonych możliwości
tej Kosmicznej Potęgi, a wreszcie trzeba nam umiejętności, duchowego
przygotowania, aby móc przejść przez tę Bramę Czasu.