Prawdopodobnie większość
z nas miała tę prawdziwą przyjemność spróbowania kiedyś jakiegoś smakowitego
przysmaku domowej roboty, zachwycając się nim i wychwalając jego niezaprzeczalne
a liczne walory - smak, wygląd, zapach, podkreślając jednocześnie jaki jest
zdrowy i pożywny, dzięki użyciu naturalnych składników i braku konserwantów,
ulepszaczy, chemicznych dodatków smakowych i barwników (oczywiście
„identycznych” z naturalnymi). Wiele też razy, będąc dziećmi, słyszeliśmy
rozmowy rodziców o jakimś solidnym wyrobie rzemieślniczym codziennego użytku, z
jakim nie może się równać żaden fabryczny. A teraz, będąc dorosłymi, też nam się
zdarza (niestety coraz rzadziej) wychwalać jakiś przedmiot z racji jego
wysokiej jakości i porządnego wykonania. Można powiedzieć, że większość obecnej
produkcji, to nie to samo co solidna rzemieślnicza robota sprzed lat. A sama
jakość tego wszystkiego, co się dzisiaj produkuje, pozostawia bardzo wiele do życzenia.
.