Nie, nie
jest. Nasze duchowe życie nie zależy od jakiegoś świstka papieru, który sobie wymyślili
jacyś tam ludzie dla uzyskania odpowiednich dla siebie statystyk. Ktoś za wszelką
cenę chce ukryć ten fakt o masowym opuszczaniu Kościoła przez wiernych. Właśnie
- i tu jest zasadnicza i najważniejsza różnica - wierni opuszczają Kościół, ale
nigdy Pana Boga, ponieważ Kościół Nim nie jest, chociaż można odnieść pewne
wrażenie, że wielokrotnie chce Go zastąpić i usunąć w cień, a siebie umieścić
na pierwszym miejscu.
.