Często byliśmy mówili o strefach rozciągania i dlaczego są one uważane za ciche. Szczelina może się otworzyć, most lub konstrukcja może się rozpaść i runąć, ale tym wydarzeniom nie towarzyszą trzęsienia ziemi. Trzęsienia ziemi występują tam, gdzie masy skalne są przesuwane, aby zrobić miejsce dla innych mas skalnych. Podczas wszystkich poprzednich wydarzeń, które poprzedziły wielkie pęknięcie Nowego Madrytu nie wydaje się, aby doszło do spadku na południowo-zachodnim krańcu część lądowej. A może tak było?
Część lądowa obejmuje góry na zachodzie, które rozciągają się wzdłuż Podziału Kontynentalnego od Kanady aż po wierzchołek Meksyku. Kiedy się proszą o swój dostosowanie się, czy to przez poślizg, czy przez spadek lub zderzenie rozbijające skały, narzekają na to drżącymi trzęsieniami ziemi. To może być widoczne na wykresach trzęsień ziemi. Rozszerzający się Szlak Wodny również rejestruje trzęsienia ziemi w skałach po obu stronach, chociaż zapis pokazuje zniszczenia głównie w skałach miękkich, które są podatne na rozciąganie.
Ale co z codziennymi rojami trzęsień w Oklahomie i Teksasie, gdzie tak twarde warstwy skalne nie są czynnikiem? Część lądowa Ameryki Północnej stale przesuwa się na południowy zachód, choć po cichu. Jeśli ktoś chciałby przeprowadzić badania geologiczne w regionach Oklahomy i Teksasu, gdzie występują te roje, znalazłby punkty orientacyjne bardziej oddalone od siebie lub bliższe sobie, albo drogi, które są wykrzywione tam, gdzie powinny być proste. W którym czasie to ciche przesunięcie ku południowemu zachodowi będzie miało wpływ na pęknięcie Nowego Madrytu?
Kiedy skały po obu stronach uskoku w mieście Nowy Madryt zostaną rozerwane na tyle, że skały pod Nowym Madrytem staną się cienkie i utracą zdolność do utrzymania obu stron razem, dojdzie do pęknięcia. Tak więc stałe ciche przesuwanie się ku południowemu zachodowi reprezentowane przez te roje trzęsień ziemi w Oklahomie i Teksasie są kluczem do nadchodzącego pęknięcia!