Źródło wpisu i zdjęć: https://realrawnews.com/2023/11/white-hat-mission-to-arrest-biden-goes-awry/
Michael Baxter, 24 XI 2023
Amerykańscy komandosi Navy S.E.A.Ls (Doborowy Oddział Marynarki Stanów Zjednoczonych: Sea Air and Land – Morze, Powietrze i Ląd do zadań specjalnych, Siły specjalne amerykańskiej marynarki wojennej) byli mieli nadzieję na zatrzymanie przestępcy Josepha R. Bidena w Święto Dziękczynienia. Ale kiedy przybyli do 13-akrowej posiadłości (5-cio hektarowej) miliardera Davida Rubensteina na Nantucket, gdzie Bidenowie rzekomo spędzili święta, zastali ciemne, opuszczone i pozbawione życia miejsce. Źródła w biurze generała Erica M. Smitha powiedziały Real Raw News (Samym Suchym Faktom), iż w luksusowej posiadłości nie było ani jednego Bidena.
Kiedy w zeszłym tygodniu bezprawna administracja ogłosiła plan podróży oszukanego prezydenta, Wojskowe Białe Czapki dostrzegły okazję do albo aresztowania Bidena za zdradę stanu, albo zniszczenia klona lub sobowtóra, który zamiast niego udał się do Nantucket. Nasze źródło podało, że Białe Czapki były całkowicie przygotowane do „rozprawienia się” z konszachtami Tajnej Służby, która sprzyja oszustwu i dlatego jest za nie współodpowiedzialna. Nasze źródło powiedziało, że Białe Czapki podejmują wszelkie stosowne kroki, aby zakończyć wszechobecny schemat oszustwa kabały.
Generał Smith, który wyzdrowiał i wrócił do służby oraz jego sojusznicy ze Sztabu Zadań Specjalnych Marynarki Wojennej opracowali kosztowny i skomplikowany plan, który obejmował oddział Navy SEAL, okręt podwodny klasy Los Angeles i samolot operacji specjalnych wyposażony w system odzyskiwania powietrza Fulton, uprząż powszechnie znaną jako „Skyhook”. Opracowany przez C.I.A. w latach pięćdziesiątych XX wieku „Skyhook” to zestaw podejmowania osób z ziemi za pomocą uprzęży i podwieszeń. Został pokazany w przebojowym filmie „Mroczny Rycerz”.
Gdyby Biden został złapany w nadmorskiej posiadłości Rubensteina, samolot, który krążyłby w bezpiecznej odległości, dokonałby wtargnięcia na małej wysokości w ograniczonej przestrzeni powietrznej, porwał Bidena i zrzucił go do wody obok małej łodzi podwodnej. Zespół ratowniczy zabrałby na pokład przemoczonego i zmarzniętego oszukanego prezydenta.
Komandosi S.E.A.Ls, jak podało nasze źródło, przybyli do Zatoki Guantanamo w poniedziałek i weszli na pokład okrętu podwodnego, wyposażonego w S.E.A.L. Delivery Vehicles (S.D.V.), czyli podwodne sanie używane do przewożenia komandosów Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych i ich sprzętu do specjalnych zadań bojowych. Gdy okręt podwodny opuścił płytkie wody i zanurzył się, kapitan wyznaczył kurs na północny Atlantyk.
„Od czasu ataku w Boże Narodzenie mieliśmy więcej niż jeden okręt podwodny osłaniający więzienie Guantanamo. Nierozsądnym byłoby powiedzieć, które. Stwierdzono, że Guantanamo będzie tymczasowo bezpieczne bez okrętu podwodnego. Mieli dość czasu, aby dotrzeć do Nantucket przed Świętem Dziękczynienia” – podało nasze źródło.
Okręt podwodny dotarł do lodowatych wód u wybrzeży Nantucket w środę wieczorem i opłynął niebezpieczne mielizny, obszar rozciągający się na wschód na 23 mile (ponad 40 km.) i południowy wschód na 40 mil (ponad 70 km.) od wyspy, która pochłonęła wiele statków. Manewrował w wąskim kanale o głębokości zaledwie 70 stóp (21 m.) – minimalnej dopuszczalnej głębokości operacyjnej dla okrętów podwodnych klasy Los Angeles – 4 mile morskie (7,4 km.) na południowy zachód od portu, w znacznej odległości i na przeciwległym wybrzeżu od twierdzy na wyspie Rubenstein.
Nasze źródło podało, iż kapitan, nie chcąc narażać okrętu na niebezpieczeństwo przy bliższym podejściu do brzegu, rozważał przerwanie misji.
„Mimo że wszystko było z góry zaplanowane, miał pewne obawy. Nie chciał uszkodzić dna ani wpaść na mieliznę. Nie chciał też, by go zauważono. Byli zaledwie na głębokości peryskopowej. Na domiar złego komandosi S.E.A.Ls musieli się rozdzielić i okrężną drogą przedostać z południowego zachodu na południowy wschód, a następnie ominąć brzeg od północy, by dotrzeć do posiadłości Rubensteina. Komandosi S.E.A.Ls nie mogli spacerować sobie po wyspie, ponieważ wszędzie roiło się od policjantów i tajnych służb. Nantucket to draństwo" – powiedział.
Jednak dowódca S.E.A.L. zapewnił kapitana, że jeśli zapewni bezpieczeństwo okrętowi podwodnemu, komandosi będą mogli i ukończą swoje zadanie.
„Dotarli na skraj posiadłości Rubensteina w porze świątecznego obiadu, lecz była opuszczona” – podało nasze źródło. – I nie miało to żadnego sensu. To miejsce powinno być pełne Bidenów, którzy powinni pełzać od ściany do ściany niczym jak karaluchy. Żadnych ludzi. Żadnych tajnych służb. Żadnego Bidena. Żadnych samochodów. Żadnych śladów opon. Nic. Przeszukali posiadłość, skanując za pomocą podczerwieni pod kątem promieniowania cieplnego wewnątrz budynków, ale nadal nic.”
Dodał, że sytuację bardziej zagmatwał fakt, że M.S.M. (media głównego nurtu – Mainstream media) opublikowały już zdjęcia Joe i Jill rozdających placki dyniowe straży pożarnej w Nantucket wcześniej tego popołudnia, a siostrzenica Bidena, Naomi, umieściła na Twitterze zdjęcie rodziny Bidenów wycierających się ręcznikami po lodowatej kąpieli – Cold Turkey Plunge – w zatoce.
„Dwa i dwa nie równało się cztery. Komandosi S.E.A.Ls i Bidenowie powinni byli się zderzyć głowami. Podczas gdy spieszyliśmy się, aby te zdjęcia poddać analizie kryminalistycznej – a jest to poważne fałszerstwo – żołnierze S.E.A.L. pomyśleli, że wpadli w pułapkę, o której Ukryte Państwo wiedziało od samego początku, i że okręt podwodny zostanie wyrzucony z wody a samolot strącony z nieba.”
Zamiast pozostawać na miejscu i ryzykować niemożliwą do wygrania walkę wbrew niemożliwym do pokonania przeciwnościom losu, komandosi wycofali się do okrętu podwodnego, który obrał kurs na Guantanamo, a samolot wrócił do punktu wyjścia (na rodzime lotnisko).
Nasze źródło powiedziało, iż Białe Czapki nie wierzą, że Bidenowie – jakikolwiek Biden – postawili stopę na Nantucket i że wakacje, które kosztowały podatników kilka milionów dolarów były mistyfikacją wymyśloną z nieznanych jeszcze powodów.
„Wszystkie siły operacyjne są bezpieczne. Nie uważamy już, że była to pułapka, ale nadal nie mamy żadnego pojęcia, dlaczego Ukryte Państwo dopuściło się tego oszustwa” – powiedział nasz rozmówca.
