piątek, 15 lipca 2022

Wpis 320. Ukryte Państwo szturmuje zakład demontażu broni jądrowej

 

Źródłowpisu i zdjęć:

https://realrawnews.com/2022/07/deep-state-attacks-nuclear-disassembly-plant/

Michael Baxter, dnia 15-go lipca 2022-go roku

W minionym tygodniu Ukryte Państwo przypuściło niezorganizowane natarcie na zakład demontażu broni jądrowej w Teksasie, lecz zostało odparte przez Białe Kapelusze, które strzegą obiektu od czasu, gdy wojsko amerykańskie przejęło tymczasową kontrolę nad strategicznym arsenałem atomowym po skradzionych wyborach prezydenckich w 2020-tym roku, źródła w biurze generała Davida H. Bergera powiedziały Real Raw News. [Same Suche Fakty].

Nieudane wtargnięcie miało miejsce w Pantex, olbrzymiego kompleksu, zespołu na 16-tu tysiącach akrów ziemi w pobliżu Amarillo. Przed styczniem 2021-go roku zakład był zarządzany i obsługiwany dla Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych przez Zespolone Bezpieczeństwo Jądrowe oraz Państwowe Laboratoria Sandia, z których całe wojsko amerykańskie zostało usunięte, gdy Biden został bezprawnie zaprzysiężony na urząd. W tym czasie zbójecki reżim stanął już przed trudnym do rozwiązania dylematem, [miał poważny kłopot]: wojsko przejęło kody startowe [rakiet z głowicami jądrowymi] ICBM i SLBM, a także krajowe bombowce strategiczne. Oznaczało to, że jeśli ludzie Bidena chcieliby wywołać wojnę atomową lub fałszywą flagę na amerykańskiej ziemi, musieliby kraść atomowe komponenty gdzie indziej.

Pantex jest jedynym pozostałym zakładem likwidacji broni jądrowej w Stanach Zjednoczonych i podobno nadal przechowuje dziesiątki nienaruszonych głowic z czasów zimnej wojny i materiałów rozszczepialnych. Zanim Białe Kapelusze przejęły kontrolę nad zakładem, miał on imponujące zabezpieczenia: czujniki ruchu i kamery nadzorujące, które swym zasięgiem pokrywają teren, a przestrzeń powietrzna nad nim została objęta zakazem lotów. Drut kolczasty, ogrodzenie pod napięciem otaczało budowle, wśród których były te najbardziej tajne. A wejście do nich jest możliwe tylko z użyciem karty elektronicznej oraz po zeskanowaniu kciuka i siatkówki oka.

Źródła powiedziały Samym Suchym Faktom, że Białe Kapelusze wzmocniły obronę Pantexu, ale nie podały żadnych szczegółów.

O świcie 9-go lipca, strażnicy spostrzegli tłum uzbrojonych napastników maszerujących w kierunku linii ogrodzenia. Ubrani na czarno i wyposażeni w sprzęt taktyczny najeźdźcy szli się naprzód, ale nie stosowali żadnej widocznej taktyki. W liczbie około 100 osób, maszerowali w szyku, rzucając się w oczy. Dziesięciu z nich szło naokoło a innych dziesięciu na wprost, jak żołnierze z wojny secesyjnej maszerujący na oślep, wprost pod ostrzał armatni.

W tym czasie Białe Kapelusze – żołnierze oddziału Rangersów wojsk amerykańskich i Delta Force – byli już wsiedli do opancerzonych Hummerów i pędzili do miejsca wtargnięcia wroga. Naprowadzani przez wartowników, którzy się ukryli, zbliżyli się na odległość 300-stu metrów od przeciwnika i wysiedli z pojazdów, wykorzystując je do osłony. Napastników zalali światłem z reflektorów i stroboskopów zamontowanych na dachach Hummerów.

Potem rozległ się głos przez megafon: „Poddajcie się, albo zajmiemy obiekt siłą!".

Tymczasem wiadomość o napaści dotarła do generała Korpusu Piechoty Morskiej Davida H. Bergera w Camp Pendleton. Źródła powiedziały Real Raw News, że archaiczne natarcie Ukrytego Państwa wzbudziło jego podejrzenia – podejrzewał dywersję. Rozkazał dodatkowym patrolom rozproszyć się po całym terenie Pantexu, na wypadek gdyby napastnicy z Ukrytego Państwa próbowali pokonać ogrodzenie w innym miejscu.

Gdy patrole były w pełnej gotowości bojowej, wybuchła wymiana ognia między oddziałem Ranger-Delta a grupą liczącą 100-stu napastników z Ukrytego Państwa. Nasze źródła podały, że nie jest jasne, kto pierwszy otworzył ogień, lecz chociaż mniej liczebni, za to lepiej wyszkoleni żołnierze Białych Kapeluszów mieli zdecydowaną przewagę. Mieli osłonę i ukrycie, podczas gdy tamci z Ukrytego Państwa byli odsłonięci.

Pociski świstały w powietrzu, odbijając się od opancerzonych Hummerów, ale nie trafiając w żadnego żołnierza. Białe Kapelusze wypuściły grad strzałów, a pierwszy i drugi szereg Ukrytego Państwa padł niemal natychmiast; 20-stu ludzi zostało rannych lub zabitych w ciągu kilku sekund. Natarcie ich przytłoczyło, więc rozpoczęli taktyczne przegrupowanie, prowadząc ostrzał zaporowy i wycofując się w kierunku, z którego przybyli.

Teraz Białe Kapelusze rozpoczęły szturm, uderzając w co najmniej 12-stu następnych zbirów z Ukrytego Państwa, zanim dowódca jednostki nakazał im wstrzymać ogień.

Nie jest jasne, czy dowódca jednostki rozmawiał bezpośrednio z generałem Bergerem, czy z jego adiunktami, ale kiedy poprosił o pozwolenie na ściganie i wyeliminowanie wroga, powiedziano mu, że ma utrzymać pozycję obronną, ale nie podejmować pościgu.

Na tym zakończyła się napaść na Pantex. Białe Kapelusze nie znalazły żadnych dowodów na próbę innego wtargnięcia.

„Wiemy, że to było Ukryte Państwo. Zabraliśmy ocalałych. Niektórzy mieli oznaczenia – FEMA, ATF [Bureau of Alcohol, Tobacco, Firearms and Explosives – Biuro ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów Wybuchowych], obie agencje Ukrytego Państwa. Nie potrafimy wyjaśnić, dlaczego przypuścili szturm w taki sposób – to nie ma sensu. Może kazano im wypróbować naszą obronę, poświęcić się w razie potrzeby? Nie znam wyników przesłuchań więźniów – powiedziało nasze źródło.

Na zakończenie nasze źródło powiedziało, że patrioci nie powinni zgadzać się na przejęcia Stanów Zjednoczonych przez Ukryte Państwo, jakby to był nieunikniony los. „Pracujemy bardzo ciężko, aby temu zapobiec".