Nagle, gdy liczba nowych przypadków kowid-19 spada, a ludzie byli zbuntowali się przeciwko noszeniu masek i odmówili współpracy odnośnie obostrzeń, pojawia się Małpia Ospa. Jeśli czas jej pojawienia jest podejrzany, to droga zakażenia jest jeszcze bardziej podejrzana – zaczyna się w Europie, Kanadzie, Australii i SZA. Czy ci obywatele nagle postanowili odwiedzić Kongo? Ospa małpia jest tak rzadka, że medycyna zachodnia dowiedziała się o niej dopiero w 2017-tym roku. Pochodzi z tej samej rodziny, co ospa wietrzna i ospa, więc zastrzyki przeciwko tym pobratymcom będą prawdopodobnie podawane ludności.
Dlaczego to stanowi trudność? Wiele szczepionek zostało opracowanych z użyciem żywych wirusów, przy założeniu, że układ odpornościowy będzie trzymał proces szczepienia w ryzach. Jednak osoby zaszczepione na kowid-19 zastrzykami firmy Pfizer, a zwłaszcza osoby, którym podano zastrzyki przypominające, będą miały osłabiony i wyczerpany układ odpornościowy z powodu ciągłego namnażania białka kolczastego. Dlatego lekarze ostrzegają, iż ADE – rodzaj AIDS – sprawi, że u osób zaszczepionych rozwinie się pełnoobjawowa ospa małpia, gdy zostaną zaszczepione na ospę małpią lub wirus z tej samej rodziny. To jest właśnie to, czego przestraszone elity chciały żeby przywrócić obostrzenia.